Dzisiejszy dzień w Hiszpanii spędziliśmy tym razem na łonie natury. Wcześnie rano (bo już o 6:30) wyruszyliśmy do pobliskiego Parku Narodowego Doñana. Na miejscu przesiedliśmy się z luksusowego autokaru do terenowego busa, którym poruszaliśmy się przez całą wycieczkę. Razem z nami podróżowała pani przewodnik, która przekazała nam bardzo dużo ciekawych informacji na temat fauny i flory tego obszaru. Dostaliśmy również lornetki, aby móc bliżej przyjrzeć się poszczególnym okazom. Szczególnie zainteresowała nas roślinność śródziemnomorska, której nie spotykamy w Polsce oraz różne gatunki ptaków, zaczynając od gatunków tropikalnych, a kończąc na bardzo dobrze nam znanym bocianie. W końcu dotarliśmy do celu podróży – do miejsca typu obserwatorium, w którym mieliśmy okazję podziwiać przyrodę przez teleskop, a także obejrzeć różne wystawy oraz krótki film edukacyjny o Parku Narodowym Doñana. W drodze powrotnej zostaliśmy jeszcze raz zasypani gradem ciekawych informacji, po czym udaliśmy się na spacer po małej miejscowości el Rocio, z której zaczynaliśmy naszą przygodę. Następnie wróciliśmy do Huelvy, gdzie zakończyliśmy nasze zajęcia. W naszych planach na dziś został jeszcze tylko spacer po plaży.
Ciekawostka na dziś:
w Hiszpanii sklepy otwarte są w dwóch turach - np. od 9 do 14 i od 17 do 21. Zakładamy, że wynika to z hiszpańskiej sjesty, czyli krótkiej drzemki tuż po zjedzonym obiedzie.